Dickson uważa, że Polak wniesie do zespołu to, czego brakowało mu w poprzednich latach - trochę szaleństwa i odważnej jazdy. - Da nam coś, czego nie mieliśmy wcześniej. Jest odważny i daje z siebie wszystko w każdym wyścigu - przekonuje. - W speedwayu chodzi o dostarczanie emocji i on to ma.
Szef zespołu, który w poprzednim sezonie zajął przedostatnie miejsce w tabeli, jest przekonany, że skład, w którym znajdują się także inni waleczni zawodnicy, dostarczy kibicom wiele radości. - Jestem przekonany, że będziemy punktować na swoim torze w Ashfield, a to pomoże ściągnąć tłumy na trybuny - mówi Dickson.
- W dwóch ostatnich sezonach zajmowaliśmy przedostatnie miejsca w tabeli, co było rozczarowujące, nie liczymy na awans o kilka pozycji - chcemy znaczącej poprawy - dodał.
Oprócz Rajkowskiego, w składzie Glasgow Tigers znajdują się: Joe Screen, Josh Grajczonek, James Grieves, Christian Henry, Theo Pijper i Nick Morris.