- Obserwowaliśmy go już od dłuższego czasu. Jest to zawodnik perspektywiczny, ale też taki, który z miejsca stanie się wzmocnieniem naszego składu - przyznaje Dariusz Sprawka, prezes lubelskiego KMŻ.
Do zamknięcia okienka transferowego nie zostało już wiele czasu. Terminem końcowym jest bowiem 31 styczeń. Sprawka podkreśla, że rozmowy z zawodnikami cały czas trwają. - Cały czas rozmawiamy z różnymi zawodnikami. Przygotowaliśmy dla nich umowy, ale to czy je podpiszą zależy już tylko wyłącznie od nich oraz ich menadżerów. Trudno mi teraz powiedzieć ilu żużlowców znajdzie się ostatecznie w naszej kadrze na ten sezon. Na pewno nie będzie ona zbyt liczna. Idziemy bowiem w jakość, a nie w ilość - dodaje Sprawka.
Źródło: Dziennik Wschodni