Pechowo zakończył się dla Mariusza Puszakowskiego niedzielny mecz w Ostrowie. Zawodnik GTŻ-u Grudziądz doznał złamania kostki po upadku w jednym z biegów.
- Mariusz stara się aby leczenie odbyło się w Anglii. Jeśli wszystko się uda to już jutro wyleciałby na tzw "spawanie". Jednak dopiero dziś po południu okażę się czy leczenie odbędzie się w Polsce czy za granicą - poinformował na oficjalnej stronie klubu Zbigniew Fiałkowski, prezes GTŻ-u. Nam nie pozostaje nic innego jak życzyć Mariuszowi Puszakowskiemu szybkiego powrotu do zdrowia.