Cieślak o Zengocie: To jest brak dyscypliny

Od wtorku do czwartku trzech krajowych zawodników Falubazu Zielona Góra będzie trenowało na torze w Krsko. Marek Cieślak, szkoleniowiec zespołu nie jest zadowolony z tego, że na Słowenii nie stawi się Grzegorz Zengota.

Zielonogórzanin wcześniej myślał o wspólnym wyjeździe z kolegami do Krsko, ostatecznie jednak obrał kierunek na Włochy, by tam trenować na motocrossie. - Pytałem się go czy załatwiać ten wyjazd, to mówił, że bardzo chętnie pojedzie. Przysłał mi SMS-a, że pojechał sobie do Włoch. Nie jestem uszczęśliwiony bo to jest brak dyscypliny. Jeśli miał w planie pojechać na motocross to powinien mnie poinformować. Będziemy mieli troszeczkę do porozmawiania - informuje nowy trener wicemistrzów Polski na antenie Radia Zachód.

W Krsko stawią się na pewno Piotr Protasiewicz, Rafał Dobrucki i Patryk Dudek. - Pojedziemy na takie spokojnie jeżdżenie bez ścigania, żeby zawodnicy wsiedli na motocykle i zaczęli się wjeżdżać. Trzy dni treningów na początek to będzie dużo. Niewielu nas będzie, więc będą jeździli sporo. Po zimie zaczną pracować te mięśnie które przez zimę nie były używane - powiedział Marek Cieślak.

Zawodnicy Falubazu do kraju wrócą w piątek. Jednak Protasiewicz i Dobrucki także na przyszły tydzień mają zarezerwowane treningi na Słowenii. Dołączą do nich dwaj obcokrajowcy zielonogórskiej drużyny - Jonas Davidsson i Andreas Jonsson.

Jeśli chodzi o pierwsze treningi na torze w Zielonej Górze, to nie zanosi się, aby szybko do nich doszło. - Czeka nas masę pracę. Tor jest przemarznięty. Ja nie przewiduję wyjazdu wcześniej jak tydzień przed ligą - powiedział Cieślak.

Źródło: Radio Zachód.

Komentarze (0)