Brucheiser wierzy w przywrócenie starych tłumików, Staszewski się pogodził

Nie milkną echa decyzji o oficjalnym wprowadzeniu nowych tłumików. Wielu żużlowców protestuje w tej sprawie. Między innymi zawodnicy ŻKS Ostrovia Ostrów Wlkp. wierzą, że w tej kwestii da się jeszcze coś zmienić. Wcześniej takie stanowisko wyraził Adrian Gomólski, teraz Sebastian Brucheiser.

Sebastian Brucheiser trenuje już od jakiegoś czasu do nowego sezonu. Co ciekawe, całe czas używa starych tłumików. - Ja z kolei trenuję na starych tłumikach. Wierzę, że nasze protesty może jeszcze coś zmienią. Przy niskich temperaturach na nowych tłumikach da się jechać, ale jak przyjdą upały to zapomnijmy o ściganiu - powiedział Radiu Centrum, Bruchaiser.

W zmianę decyzji władz nie wierzy natomiast Mariusz Staszewski. - Myślę, że tak już zostanie, bo zeszłoroczne eliminacje do Grand Prix rozgrywano na nowych tłumikach, także juniorzy jechali na nowym typie. Po każdej imprezie komentarz PZMOT-u czy FIM-u był taki, że nic się nie stało, silniki nie wybuchły. Na pewno te nowe tłumiki skrócą żywotność motocykl - powiedział doświadczony zawodnik ŻKS Ostrovia.

Źródło: rc.fm

Źródło artykułu: