Stokłosa Polonia Piła po pierwszym treningu

W czwartek zawodnicy Polonii Piła odbyli swój pierwszy tegoroczny trening. Skorzystali podobnie jak kilka innych zespołów z toru Startu Gniezno. Swoimi wrażeniami podzielili się Piotr i Cyprian Szymko. W kolejnych dniach zawodnicy Polonii będą nadal szukać jazdy na torach zaprzyjaźnionych klubów.

Robert Szłapak
Robert Szłapak

W pierwszym tegorocznym treningu Polonii udział wzięli juniorzy oraz Paweł Staszek. Trener Piotr Szymko jest zadowolony, że pierwsze jazdy zawodnicy mają już za sobą i chwali wszystkich podopiecznych. - Dzisiaj w Gnieźnie mieliśmy pierwszy rozruch na torze. Byli: Paweł Staszek, Cyprian Szymko, Marcin Wawrzyniak, Radosław Małuch i Patryk Dolny. Było widać w przypadku Pawła Staszka, Cypriana, ale też Marcina Wawrzyniaka, który ma za sobą około pięć treningów, że prezentują się całkiem dobrze. Pozostali chłopacy także w miarę upływu treningu się rozjeżdżali i muszę powiedzieć, że Radek pod koniec treningu jechał już tak jak pozostali chłopacy, trzymając pełny gaz.

Pilanie musieli korzystać z toru w Gnieźnie, gdyż w Pile w najbliższych dniach trwać będzie naprawa nawierzchni oraz montaż dmuchanej bandy. Piotr Szymko jest zadowolony z warunków, które zastał na torze Startu, jednak podkreśla, że jego zawodnicy jeździli na starych tłumikach. - Tor był idealnie przygotowany. Zdarzało się kilka pułapek, ale na starych tłumikach były one niewyczuwalne. Na nowych tłumikach, na których w tym samym czasie jeździł Ryan Sullivan, były małe problemy. W piątek rozpoczynamy przygotowania naszego toru, a w sobotę przywozimy nową nawierzchnię i myślę, że do połowy przyszłego tygodnia ułożymy ten nowy tor. Wtedy rozpoczniemy jazdy u siebie.

W następnym tygodni pilscy żużlowcy nadal zmuszeni będą trenować w innych miastach, tym razem indywidualnie. Zjazd całej drużyny planowany jest wstępnie na niedzielę. - Cały czas planujemy kolejne wyjazdy na treningi. Paweł Staszek będzie jeździł w przyszłym tygodniu w Grudziądzu, Piotrek Rembas też zaczął trenować w Gorzowie, Cyprian w Gdańsku, a być może jeszcze w najbliższą niedzielę pojedziemy kolejny raz do Gniezna w większym gronie.

W optymistycznym tonie po treningu wypowiadał się także Cyprian Szymko. Również jest zadowolony z pierwszego wyjazdu na tor i wspomina, że przerwy w startach specjalnie nie odczuwał. - Tor w Gnieźnie był bardzo dobrze przygotowany i mogliśmy spokojnie rozpocząć tegoroczne jazdy. Powoli rozjeżdżaliśmy się i z każdym okrążeniem było coraz lepiej. Do pełnej pewności jeszcze daleko, ale muszę przyznać, że jakoś bardzo tej przerwy nie odczuwam.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×