Pedersen przez złamaną rękę nie wystartował w turniejach Grand Prix w Lesznie i w Goeteborgu. Powracając na turniej w Kopenhadze zdobył 7 punktów i otarł się o półfinał. Po czterech rundach Duńczyk z 11 punktami na koncie zajmuje ostatnie miejsce w klasyfikacji generalnej tegorocznego cyklu.
- W tej chwili czuję się świetnie i mam nadzieję, że uda mi się teraz regularnie awansować do półfinałów w turniejach Grand Prix. To jest mój cel i wierzę, że uda mi się go zrealizować również w Cardiff - powiedział Pedersen. Trzeba przyznać, że Millennium Stadium jest dosyć szczęśliwe dla Duńczyka. Stanął tam na najniższym stopniu podium podczas zawodów w 2005 roku, zaś w kolejnym sezonie zakończył turniej w półfinałach.
W ostatnim czasie Bjarne prezentuje wyborną formę na torach ligowych. W niedzielę w Rawiczu zdobył komplet 18 punktów dla Lotosu Gdańsk, we wtorek przywiózł 12 "oczek" dla szwedzkiego Vastervik, zaś w środę powtórzył wyczyn z niedzieli startując w barwach Holstebro w lidze duńskiej.