Peter Karlsson: Nie wiedziałem, że jestem kapitanem, dopóki...

Jeździec Włókniarza Częstochowa, Peter Karlsson, w nadchodzących zmaganiach brytyjskiej Elite League przywdzieje kevlar Wolverhampton Wolves. 41-letni Szwed w ekipie Wilków będzie pełnił funkcję kapitana.

"PK" jest żywą legendą zespołu z Monmore Green, do którego powrócił po rocznym wypożyczeniu do Belle Vue Aces. - Nie wiedziałem, że jestem kapitanem, dopóki menadżer drużyny nie nazwał mnie nim w jednej z rozmów. Nie sądzę, że to był automatyczny wybór. Myślę, że chłopcy wcześniej o tym dyskutowali - powiedział Karlsson.

W ubiegłym sezonie kapitanem Wilków był młodziutki Tai Woffinden, który wcześniej stracił ojca i teraz chce się skupić jedynie na ściganiu. - Tai przed powrotem z Australii przysłał mi wiadomość, że w tym sezonie nie chce mieć żadnych zobowiązań, więc wybór był dla mnie oczywisty. Peter jest urodzonym przywódcą - dodał Peter Adams - menadżer Wilków.

Reprezentant Trzech Koron w drużynie z hrabstwa West Midlands będzie jeździł pod numerem piątym, co oznacza, że za partnera w wielu wyścigach będzie miał jednego z Amerykanów - Ricky'ego Wellsa lub Tysona Burmeistera. - Ricky nie jest już nowicjuszem i doskonale wie, o co w tym wszystkim chodzi. Tyson jest trochę mniej doświadczony, ale to również świetny jeździec - zakończył Karlsson.

Przypomnijmy, że Peter Karlsson w sezonie 2011 będzie również bronił barw Elit Vetlandy (Elitserien) oraz Ornarny Mariestad (Allsvenskan).


Peter Karlsson wrócił do Wolverhampton

Komentarze (0)