Nicki Pedersen: Odzyskałem motywację

Nicki Pedersen w sezonie 2011 nie będzie mógł liczyć na zbyt wiele odpoczynku. 33-letni zawodnik Caelum Stali Gorzów Wielkopolski związał się kontraktami także z Holsted SK, Peterborough Panthers oraz Vargarną Norrkoeping. Duńczyk zamierza również włączyć się do walki o utracony w 2009 roku tytuł Indywidualnego Mistrza Świata.

W tym artykule dowiesz się o:

- Odzyskałem motywację. Całą zimę pracowałem nad powrotem do sprawności po ostatnich kontuzjach i sezon rozpocznę z dobrym samopoczuciem. Zatrudniłem również kilku moich starych mechaników, więc mój team także prezentuje się nieźle - powiedział Pedersen.

Trzykrotny IMŚ w nadchodzących zmaganiach zamierza skupiać się tylko na jeździe, co w ostatnim czasie mu się nie udawało. - Żaden żużlowiec nie może zajmować się wszystkim sam, a jedynym czego każdy pragnie jest możliwość skoncentrowania się tylko na ściganiu oraz przygotowaniu kondycyjnym. Chwila, w której zaczynasz myśleć o sprzęcie jest momentem, w którym tracisz niezbędną koncentrację. Dlatego też każdy jeździec musi otaczać się odpowiednimi ludźmi i dlatego facet taki jak John Jorgensen jest dla mnie szalenie ważny - dodał Duńczyk.

Jaki jest klucz Nickiego do odniesienia sukcesu w sezonie 2011? - W ostatnich latach doznałem kilku urazów, które na pewno nie były moimi sprzymierzeńcami. Mam nadzieję, że to już za mną, i że będąc w pełni zdrów włączę się do walki o podium w Grand Prix - zakończył Pedersen.

Przypomnijmy, że Nicki Pedersen w minionych IMŚ zajął dopiero dziesiąte miejsce i w tegorocznym czempionacie weźmie udział dzięki dzikiej karcie.


Nicki Pedersen wierzy, że znów będzie najlepszy na świecie

Komentarze (0)