14 wyścig pojedynku Żurawi z Bykami - najlepszy bieg sezonu 2007 (wideo)

6 maja 2007 roku pretendent do tytułu Drużynowego Mistrza Polski - Unia Leszno, przyjechała do Rzeszowa by zmierzyć się z "czarnym koniem" rozgrywek - Marmą Polskie Folie. Zgromadzeni wówczas na trybunach stadionu kibice byli świadkami wielkich emocji.

Rzeszowianie w pojedynku z Bykami nie mogli skorzystać z usług kontuzjowanego Scotta Nichollsa. Za Brytyjczyka w spotkaniu wystąpił wychowanek klubu - Paweł Miesiąc. Z wyników pierwszych biegów, bez trudu można było wysnuć wniosek, że mecz będzie niebywale wyrównany. Po 12 gonitwach na tablicy świetlnej widniał remis 36:36. W biegu 13 para Pedersen-Miesiąc pokonała podwójnie duet Hampel-Baliński i Marma Polskie Folie wyszła na czteropunktowe prowadzenie w meczu. Rozemocjonowani kibice czekali więc na wyścig 14, w którym Maciej Kuciapa (kask niebieski) oraz Davey Watt (kask czerwony) mieli zmierzyć się z przegranymi z biegu 13 - Hampelem (kask żółty)i Balińskim (kask biały). Gdy taśma poszła w górę, świetnie ze startu wyjechała para Unii Leszno...

Rzeszowianie nie dali jednak za wygraną i ruszyli w pościg za parą Byków. Na drugim okrążeniu Maciej Kuciapa zdołał po zewnętrznej minąć Jarosława Hampela. Tuż po chwili w ślady "Ciapka" poszedł drugi z rzeszowian - Davey Watt. Na tym się jednak nie skończyło. Podczas trzeciego okrążenia Kuciapa znakomitym manewrem wyprzedził przewodzącego w stawce Damiana Balińskiego. Ostatni łuk 14 wyścigu był zwieńczeniem całego biegu. Rozpędzony Watt przy ogromnej wrzawie publiczności o centymetry okazał się szybszy od "Bally'ego". Bieg 14 ostatecznie zakończył się wygraną pary Żurawi 5:1, rzeszowianie jednocześnie zapewnili sobie zwycięstwo w całym spotkaniu.

Kibice ze stolicy woj. podkarpackiego z utęsknieniem wspominają sezon 2007, który był niezwykle emocjonujący, a twierdza Rzeszów długo była nie do zdobycia przez przyjezdnych. Rzeszowski klub był wówczas na dobrej drodze do wywalczenia brązowego medalu DMP, jednak kontuzje Nicki Pedersena i Davey'a Watta sprawiły, że rzeszowianie musieli obejść się smakiem najniższego miejsca na podium. Fani "czarnego sportu" na Podkarpaciu wierzą, że sezon 2011 również przyniesie wielkie emocje. Czy rzeszowianie w tegorocznych rozgrywkach, podobnie jak przed cztery laty, włączą się do walki o medale? Czas pokaże.

Unia Leszno:

1. Leigh Adams (2,3,3,3,1) -12

2. Robert Miśkowiak (0,0,1,0) - 1

3. Krzysztof Kasprzak (2*,3,1*,2,2) - 10+2

4. Damian Baliński (3,1,2,0,1) - 7

5. Jarosław Hampel (2,2,2,1,0) - 7

6. Mateusz Jurga (3,0,0) - 3

7. Adam Kajoch (0,0,1) - 1

Marma Polskie Folie Rzeszów:

9. Nicki Pedersen (3,3,3,3,3) - 15

10. Davey Watt (1,1,0,3,2*) - 7+1

11. Maciej Kuciapa (d,2,3,2,3) - 10

12. Paweł Miesiąc (1,1,1,2*) - 5+1

13. Rafał Dobrucki (3,2,2,1,0) - 8

14. Marcin Leś (2,1,0) - 3

15. Andreas Messing (1*,0,t) - 1+1

Bieg po biegu:

1. Jurga, Leś, Messing, Kajoch - 3:3

2. Pedersen, Adams, Watt, Miśkowiak - 4:2 (7:5)

3. Baliński, Kasprzak, Miesiąc, Kuciapa (d) - 1:5 (8:10)

4. Dobrucki, Hampel, Leś, Jurga - 4:2 (12:12)

5. Adams, Kuciapa, Miesiąc, Miśkowiak - 3:3 (15:15)

6. Kasprzak, Dobrucki, Baliński, Messing - 2:4 (17:19)

7. Pedersen, Hampel, Watt, Kajoch - 4:2 (21:21)

8. Adams, Dobrucki, Miśkowiak, Leś - 2:4 (23:25)

9. Pedersen, Baliński, Kasprzak, Watt - 3:3 (26:28)

10. Kuciapa, Hampel, Miesiąc, Jurga - 4:2 (30:30)

11. Watt, Kasprzak, Dobrucki, Miśkowiak - 4:2 (34:32)

12. Adams, Kuciapa, Kajoch, Messing (t) - 2:4 (36:36)

13. Pedersen, Miesiąc, Hampel, Baliński - 5:1 (41:37)

14. Kuciapa, Watt, Baliński, Hampel - 5:1 (46:38)

15. Pedersen, Kasprzak, Adams, Dobrucki - 3:3 (49:41)

Źródło artykułu: