- Są dobre chęci po obu stronach. To były wstępne rozmowy o współpracy. Żadna konkretna decyzja jeszcze nie zapadła, ale są przesłanki ku porozumieniu. Na wtorek umówiliśmy się na kolejne spotkanie, połączone z wyjazdem Oskara na tor - przyznał senior rodu na łamach Gazety Pomorskiej.
Przez wiele lat to właśnie klan Gollobów decydował o sile Polonii. Jednak kilka sezonów temu musieli oni opuścić zespół z Bydgoszczy. - Dziewięć lat temu zrobiono wszystko, by pozbyć się z klubu Tomasza i Jacka. I to w sposób dość perfidny. Jak twierdzili ówcześni działacze, trzeba było skończyć z rzekomą dominacją Władysława Golloba. Ustrzec klub przed nepotyzmem. Po wielu latach przekonaliśmy się, jak źle skończyło się to dla Polonii. Jak rządy kilku osób doprowadziły Polonię do katastrofy. Mamy świadomość beznadziei sytuacji, jaka panuje w tym klubie. W żywotnych interesach Polonii jest więc sprowadzenie Oskara, w związku z odbudową kadry i całego klubu - powiedział Władysław Gollob.
Źródło: Gazeta Pomorska
na Instagramie 
na Facebooku 
