Grand Prix w Cardiff oczami Krzysztofa Cegielskiego

Damian Gapiński 28 Czerwca 2008, 12:56

- Tor w Cardiff jest porównywalny do tego, który mieliśmy w Kopenhadze. Niestety w ostatnich latach tworzyło się na nim dużo dziur i kolein. Żałuję, że nie bierze się przykładu z Kopenhagi, gdzie po raz kolejny tor był przygotowany niemalże perfekcyjnie - ocenił nawierzchnię walijskiego toru Krzyszytof Cegielski.

Polscy kibice najmocniej będą zaciskać kciuki za Tomasza Golloba. Jak jego szanse ocenia Cegielski? - Tomasz Gollob swoją postawą w tym sezonie udowadnia, że w zasadzie nawierzchnia toru, oraz fakt czy jest to tor sztuczny czy naturalny, nie robi mu różnicy. Na pewno to zasługa startów na gorzowskim torze. Wcześniej miał przyzwyczajenia wynikające ze startów na torze bydgoskim i tarnowskim. Oczywiście zdarzały mu się bardzo dobre występy na technicznych torach, ale w tej chwili przychodzi mu to z dużą łatwością. Myślę, że odegra jedną z kluczowych ról podczas zawodów - powiedział dla SportoweFakty.pl Krzysztof Cegielski.

Były żużlowiec nie przekreśla również szans pozostałych polskich zawodników. - Rune Holta to zawodnik, który równie dobrze może te zawody wygrać, jak i przyjechać na ostatnim miejscu. Myślę, że uplasuje się mniej więcej w połowie stawki. Jeżeli chodzi o Krzysia Kasprzaka, to wszystko zależy, z jakim nastawieniem psychicznym przystąpi do zawodów. Jeżeli będzie miał nastawienie „ligowe” to powinno być dobrze, a jeżeli to z Grand Prix, to obawiam się, że zajmie dalszą pozycję - dodał Cegielski.

Po raz pierwszy Krzysztof Cegielski zdradza niuanse techniczne związane z przygotowaniem motocykli na tego typu toru, jak w Cardiff. - Jeżeli chodzi o samo przygotowanie sprzętu to nie ma wielkiej różnicy. Jest tylko kwestia odpowiedniego dobrania parametrów motocykla. Te tory mają trudne technicznie ostre łuki i zazwyczaj krótki dojazd do łuku. Z kolei dłuższe są proste. Czyli z jednej strony motocykl powinien zostać wzmocniony, aby na łuku pociągnąć motocykl, który jest mocno skontrowany, ale jednocześnie powienien zostać osłabiony. Zawodnicy rozwiązują to w ten sposób, że ustawiają wysoką zębatkę na tylne koło, żeby wzmocnić motocykl, ale jednocześnie niski stopień wychylenia zapłonu, co go jednocześnie osłabia. Zębatka pozwala na wspomniane wyciągnięcie motocykla z łuku. Złe ustawienie parametrów motocykla może spowodować, że zawodnikowi trudno będzie jechać obranym torem jazdy - wyjaśnił niuanse techniczne Krzysztof Cegielski.

Typy Krzysztofa Cegielskiego na GP w Cardiff:

1. Nicki Pedersen
2. Jason Crump
3. Tomasz Gollob
4. Greg Hancock

Czarny koń: Bjarne Pedersen

Miejsca Polaków:

7. Rune Holta
8. Krzysztof Kasprzak

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>