Do środy do godziny 10.00 zawodnicy muszą wysłać do PZM pisma w których ustosunkują się do kwestii nowych tłumików. Sytuacja stała się bardzo napięta po tym jak odpowiedź na polskie stanowisko wystosował FIM. - Oczywiście chcielibyśmy jeździć na starych tłumikach. Trudno jednak powiedzieć jak ta sytuacja się potoczy. Moja opinia jest taka sama jak większości zawodników - powiedział dla SportoweFakty.pl Maciej Kuciapa
Zawodnik rzeszowskiej drużyny nie ukrywa, że spodziewał się innej reakcji FIM-u. Mimo to zapewnia, że nadal będzie występował przeciwko nowym tłumikom. - Na pewno mnie to zaskoczyło. Widziałem to pismo...Wydawało mi się, że FIM jakoś rozpatrzy nasze stanowisko, ale widzę, że decyzja jest jednoznaczna. Naprawdę trudno przewidzieć co przyniesie przyszłość. Ja podtrzymuję stanowisko, które wyraziłem wcześniej. Jestem za starymi tłumikami.
Konsekwencja Polaków może doprowadzić do sytuacji w której nie będą oni mogli występować w imprezach międzynarodowych i ligach zagranicznych. - Trudno w ogóle to sobie wyobrazić. Mam nadzieję, że osiągniemy konsensus, który będzie dla nas pozytywny. Na razie sytuacja jest trudna, FIM zajął niekorzystne dla nas stanowisko. Wydaje mi się, że pewne działania zostały podjęte trochę za późno. Przecież za dwa tygodnie ruszają w Polsce rozgrywki ligowe. Miejmy jednak nadzieję, będziemy twardo stać przy swoich racjach i dojdziemy do porozumienia z FIM.
na Instagramie 
na Facebooku 
