Michał Mitko: Nowe tłumiki to chory pomysł
Michał Mitko jest jednym z zawodników, których Polski Związek Motorowy zobligował do wydania opinii na temat nowych i starych tłumików. Zawodnik Kolejarza Opole twardo optuje za swoim zdaniem i nie wyobraża sobie sytuacji, aby nowe modele weszły w życie.
Adrian Heluszka
Wychowanek RKM-u Rybnik przychyla się do zdania zdecydowanej większości zawodników i nie zostawia suchej nitki na nowych tłumikach. - Moje zdanie się nie zmienia. Jestem totalnie przeciw temu pomysłowi - mówi zdecydowanym głosem. - Miałem akurat okazje jazdy w zeszłym sezonie na tych tłumikach. Głównie na treningach, ale raz także w oficjalnych zawodach i naprawdę generują one koszty. Silniki się zużywają, a to wszystko kosztuje spore pieniądze.
Mitko zwraca uwagę na pracę motocykla, który na skutek stosowania nowych rozwiązań wymyka się spod kontroli zawodnika. - Motocykl staje się dodatkowo niebezpieczny i nieobliczalny. Moje zdanie się nie zmienia i podkreślam po raz kolejny, że jest to chory pomysł - dodaje.
Podczas, gdy wszystkie oczy żużlowych kibiców skierowane są na sprawy związane z nowymi tłumikami, powoli tempa zaczynają nabierać przygotowania opolskiego zespołu do inauguracji sezonu. We wtorek Kolejarze po raz drugi wyjechali na tor. - Tor tak jak zawsze bardzo dobrze przygotowany. Zawsze dobrze mi się tutaj jeździło. Akurat po treningu jadę dopiero odebrać sprzęt, na którym rzeczywiście będę startował w lidze. Wobec tego nie spinałem się, bo nie wszystkie fundusze jeszcze spłynęły. Wszystko jest już jednak ustalone i wybieram się za chwilę do Częstochowy. Myślę, że w środę będę już mógł przetestować silniki przeznaczone na ligę - zapewnia Mitko.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>