Pilanie już po pierwszym treningu. Pech Frankowa!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W środę odbył się pierwszy tegoroczny trening na torze w Pile. Wzięli w nim udział krajowi zawodnicy Polonii oraz Andriej Korolew, a także Artiom i Grigorij Łaguta. Większość żużlowców spokojnie rozpoczęła pierwsze okrążenia, by z czasem odkręcać pełen gaz.

W treningu udział wzięli Andriej Korolew, Piotr Rembas, Mariusz Franków, Krzysztof Pecyna, Marcin Kozdraś, Cyprian Szymko, Marcin Wawrzyniak, Patryk Dolny, Radosław Małuch, a także gościnnie Artiom i Grigorij Łaguta. Sezon pechowo rozpoczął się dla nowego zawodnika Polonii - Mariusza Frankowa, który już podczas pierwszego wyjazdu na tor zanotował defekt i był zmuszony zakończyć tego dnia jazdę.

Andriej Korolew

Spokojnie rozjeżdżał się Piotr Rembas, który w Pile testował ustawienia nowego silnika. Zimowej przerwy nie było widać w jeździe Andrieja Korolewa, który od samego początku bardzo dobrze się prezentował. Z niezłej strony pokazali się także juniorzy, którzy mają za sobą już po kilka treningów.

W kolejnych dniach zawodnicy Polonii nadal będą intensywnie trenować. W czwartek i piątek planowane są dwa wyjazdy na tor dziennie - jeden w okolicach godziny 11:00, a drugi kilka godzin później. Trener oraz zawodnicy chwalili przygotowanie toru, który po dosypaniu nowej nawierzchni sprawował się bardzo dobrze i zawodnicy długo ponad godzinę jeździli bez przerw na jego kosmetykę.

Cyprian Szymko

W przyszłym tygodniu do Piły zjadą się obcokrajowcy miejscowej Polonii. Planowane jest także rozegranie kilku sparingów, jednak dokładne daty i przeciwnicy nie są jeszcze znani. Podobnie sytuacja wygląda z prezentacją drużyny, której wstępny termin to 31 marca lub 1 kwietnia.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)