Moje pierwsze starty były takie nieoswojone - wypowiedzi po sparingu Kolejarz Rawag Rawicz - PSŻ Lechma Poznań

Podopieczni Piotra Żyto pokonali w czwartkowe popołudnie w meczu towarzyskim PSŻ Lechmę Poznań 49:41. Dla zawodników ze stolicy Wielkopolski były to pierwsze jazdy w tym roku spod taśmy.

Piotr Żyto (trener Kolejarza Rawag Rawicz): Dzisiaj był taki trening wprowadzający w sezon. Zawodnicy z Poznania nie jeździli jeszcze spod taśmy, a myśmy już troszeczkę pracy wykonali i może dlatego jesteśmy trochę lepsi. To jest początek, a w sobotę będzie jeszcze silniejszy przeciwnik, bowiem przyjeżdża Gniezno, w niedzielę jedziemy do Poznania i wtedy zobaczymy jak to wszystko pójdzie.

Marcin Nowaczyk (Kolejarz Rawag Rawicz): Uważam, że mój występ był udany. Najbliższe spotkania pokażą co będzie dalej. Nie ukrywam, że brakuje mi trochę środków, żeby zainwestować w remonty silników. Trzeba pilnować silników bo to jest najważniejsze. Te pieniądze, które miałem to kupiłem jeden silnik, który bardzo dobrze pracuje.

Adrian Szewczykowski (PSŻ Lechma Poznań): Myślę, że mogę być zadowolony z występu. Tak naprawdę dzisiejszy trening punktowany był dla mnie okazją do ścigania się pierwszy raz w tym roku ze startu. Moje pierwsze starty były takie nieoswojone, trzeba się po prostu do tych startów przyzwyczaić. Powiedziałem sobie, że na siłę nic nie będę robił. Jak będzie sytuacja to będę wyprzedzał, a jak nie to przecież nie jest to najważniejsze w tej chwili. Na pewno było pozytywnie.

Maciej Fajfer (PSŻ Lechma Poznań): Musze jeszcze popracować nad pierwszym łukiem bo na nim popełniam najwięcej błędów. Powtarzają się też błędy na trasie, ale mam nadzieję że wyeliminuję to w najbliższym czasie podczas treningów punktowanych.

Komentarze (0)