Davidsson będzie bronił barw Młotów do momentu, w którym Świderski otrzyma pozwolenie na starty w Wielkiej Brytanii. Całe zamieszanie związane jest z zakazem startu polskich zawodników w ligach zagranicznych. Szwed wystąpi już w piątkowym spotkaniu przeciwko Wolverhampton Wolves.
Z pozyskania urodzonego w Motali żużlowca zadowolony jest menedżer Młotów, Jon Cook. - To wspaniałe móc go tutaj powitać. Będzie z nami aż do powrotu Świderskiego.
Davidsson szybko przygotował sobie sprzęt na którym będzie startować. - Wysłał silniki i osprzęt z Gregiem Hancockiem, który w środę startuje w Poole. Dzięki podwoziom wypożyczonym od Martina Hagona powinien być bardzo dobrze przygotowany - powiedział Cook.
W Thurrocku liczą, że do składu Młotów szybko wróci Świderski. - Piotr ma nadzieje, że wróci do nas wcześniej niż później. Nie możemy jednak w połowie tygodnia nie znać składu na piątek. Nasze najsilniejsze zestawienie zapowiada obiecujące otwarcie - zakończył menedżer zespołu.