Marek Cieślak na rowerze

Trener żużlowej reprezentacji kraju i drużyny Stelmet Falubaz Zielona Góra Marek Cieślak najbardziej znany jest z osiągnięć w czarnym sporcie. Ale praktycznie każdego dnia z pasją jeździ także na rowerze, a nawet największa odległość nie robi na nim wrażenia.

Kolarzem nie został przez niski wzrost, ale z jazdy kolarką nie rezygnuje mimo swych 61 lat. Chętnie zwiedza w ten sposób piękne tereny w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, niedaleko swojego miejsca zamieszkania.

A ostatnio na rowerze w 3 godziny i 10 minut pokonał 102 km dzielące Zieloną Górę i Leszno, by dojechać tam na sparing z mistrzem kraju, niestety jego drużyna - aktualny wicemistrz - przegrała 37:47.

- Mam jeszcze całkiem niezłą kondycję i jeżdżę bardzo dużo. Chyba już nawet Ziemię objechałem. Najlepiej odpoczywam właśnie na rowerze - powiedział Marek Cieślak.

Komentarze (0)