Faworytem tego starcia są gorzowianie, ale podopieczni Dariusza Śledzia na własnym torze zapowiadają sprawienie niespodzianki. - Będziemy walczyli. Cała drużyna musi być dobrze przygotowana, bo wynik zależy nie tylko od jednego zawodnika - mówi Matej Ferjan.
Nowemu nabytkowi Żurawi odpowiada rzeszowski owal. Potwierdza to ostatni występ Słoweńca na nim. W sezonie 2010 kiedy był jeźdźcem Startu Gniezno na torze w Rzeszowie zdobył 13 punktów. - Lubię ten tor, jest bardzo długi i szeroki - powiedział żużlowiec PGE Marmy "Polskiemu Radiu Rzeszów".
Przypomnijmy, że Ferjan został wypożyczony do rzeszowskiego klubu z Lotosu Wybrzeże Gdańsk, gdzie miał podpisany tzw. kontrakt warszawski.
Źródło: Polskie Radio Rzeszów