- Unia nie zamierza przystąpić do walki o organizację Grand Prix IMŚ w latach 2013 - 2015. Taką decyzję podjęła spółka Unia, która dotychczas nabywała prawa do przeprowadzenia turnieju. Odkąd umowy podpisały Toruń i Gorzów nie zamierzamy konkurować, gdyż pod względem ekonomicznym nie ma to uzasadnienia. Nie wiem, czy Leszno jest zainteresowane prawami do GP. Proszę pytać włodarzy miasta - powiedział Józef Dworakowski.
Prezes Unii Leszno zaznaczył, że kondycja finansowa klubu jest bardzo dobra. - Mistrz Polski zapłacił BSI wszystkie należności za prawa do organizacji zawodów w 2011 roku. Do BSI płacimy zawsze z wyprzedzeniem i to niech stanowi odpowiedź, w jakiej kondycji finansowej znajduje się Unia. Jakim budżetem dysponuje zespół z Wielkopolski? - Nie będzie on większy ani mniejszy niż w poprzednich latach. Kształtuje się na poziomie ok. 9 mln zł - zakończył.
Źródło: Panorama Leszczyńska