"Duzers" jest zaskoczony nominacją, ale jednocześnie cieszy się, że będzie mógł podglądać najlepszych zawodników świata. A kto wie, może w przypadku jakiejś taśmy lub wykluczeń obaj polscy juniorzy zaprezentują się na stadionie im. Alfreda Smoczyka.
Przypomnijmy, że wcześniej Unia Leszno nominowała do dzikiej karty Damiana Balińskiego. Kandydatura ta nie została jeszcze zatwierdzona przez FIM.
Źródło artykułu: