Michał Szczepaniak show - relacja z półfinału Złotego Kasku w Rawiczu

Michał Szczepaniak zwyciężył w rozegranym w piątkowe popołudnie półfinale Złotego Kasku w Rawiczu. Zawody obfitowały w upadki spowodowane dziurawą nawierzchnią rawickiego toru.

Marcin Dopierała
Marcin Dopierała

Na piątkowe zawody przygotowano twardy tor, który po odsypaniu umożliwiał już walkę na trasie. Po kilku biegach pojawiły się liczne dziury i koleiny, które zaczęły sprawiać problem doświadczonym żużlowcom. Na potwierdzenie powyższych słów przywołać można sytuację z biegu 19, gdzie płynną jazdą nie mógł pochwalić się sam... Janusz Kołodziej. Mimo słonecznej aury i znakomitej obsady, zawody nie cieszyły się dużym zainteresowaniem miejscowych fanów speedwaya, którzy w skromnej liczbie stawili się na półfinale Złotego Kasku. Do Rawicza nie dotarli Patryk Pawlaszczyk oraz jego imiennik z Zielonej Góry, Patryk Dudek. Nieobecnych zastąpili Mateusz Szczepaniak reprezentujący barwy Orła Łódź oraz zawodnik miejscowych Niedźwiadków, Piotr Dziatkowiak.

Już w inauguracyjnym biegu kibice w Rawiczu byli świadkami pierwszego z wielu tego dnia upadków. Miejsca w pierwszym łuku zabrakło dla Adriana Miedzińskiego, który wyszedł z kolizji bez szwanku. Na prawdziwie żużlowe emocje, nielicznie zgromadzonym rawickim kibicom przyszło czekać do biegu numer 4, gdy na drugim okrążeniu fenomenalny tego dnia Michał Szczepaniak minął po zewnętrznej Tomasza Gapińskiego. Niespodziewane rozstrzygnięcia przyniósł bieg szósty, gdy po znacznie gorszym starcie w pogoń za Damianem Balińskim udał się Piotr Dziatkowiak, który raz po raz nękał atakami żużlowca Unii Leszno.

Ku zaskoczeniu kibiców, jeden z ataków przy krawężniku zakończył się pełnym sukcesem seniora Kolejarza, któremu ostatecznie zasłużenie przyznano 2 biegowe punkty. Kolejne biegi to popis zawodników dysponujących najlepszym refleksem oraz pomysłem na rozegranie pierwszego łuku. W biegu 13 groźnie wyglądający upadek na wyjściu z pierwszego wirażu notuje Krzysztof Buczkowski. Jako sprawcę przerwania wyścigu wskazano jednak Adriana Gomólskiego, który został wykluczony z powtórki.
Bieg 16 był kulminacją tego, co w piątkowe popołudnie dominowało na stadionie im. Floriana Kapały. Na drugim łuku upadł Daniel Pytel, który jednak o własnych siłach opuszcza tor, w efekcie wyścig nie został przerwany. Pozostałych zawodników dzieliły jednak kolosalne odległości. Cała trójka postanowiła nie ryzykować własnego zdrowia i dokończyć bieg w iście spacerowym tempie. Po tym biegu z zawodów postanowił wycofać się bezbarwny tego dnia Sławomir Drabik, w miejsce którego wystartował zawodnik rezerwowy, Marcin Nowaczyk.

Również bieg 20 nie obył się bez upadku. Czołowe zderzenie z rawickim "dmuchawcem" zaliczył Sebastian Ułamek. Niezbędna okazała się wymiana uszkodzonego fragmentu bandy. Sędzia wykorzystując przerwę w zawodach zarządził dodatkową kosmetykę toru przed powtórką ostatniego regulaminowego biegu. Do ostatnich dwóch miejsc premiowanych awansem do turnieju finałowego pretendowało trzech zawodników, Mateusz Szczepaniak, Piotr Protasiewicz oraz Sebastian Ułamek. Konieczne więc było rozegranie biegu dodatkowego, w którym zawodnicy gęsiego dojechali do mety w kolejności ustalonej po starcie. Awans w tym biegu wywalczyli Szczepaniak i Protasiewicz, rolą rezerwowego zadowolić musiał się Ułamek.

Największą niespodzianką rawickiego półfinału jest fantastyczna postawa Michała Szczepaniaka, który imponował atomowymi startami oraz walecznością na trasie. Na wysokim poziomie zaprezentował się Kołodziej oraz Łukasz Jankowski, który trzykrotnie tego dnia meldował się jako pierwszy na linii mety. Przeciętne występy zaliczyli Baliński oraz Gapiński, w wyniku czego wypadli poza grono finalistów ZK w obecnym sezonie.

Do finałowego konkursu w Toruniu awansowała czołowa siódemka rawickiego półfinału. Jako zawodnik gospodarzy finału, awans zagwarantowany miał Adrian Miedziński.

Wyniki:
1. Michał Szczepaniak (Start Gniezno) - 13 (3,3,3,3,1)
2. Janusz Kołodziej (Unia Leszno) - 12 (3,2,3,1,3)
3. Łukasz Jankowski (Orzeł Łódź) - 10 (1,3,3,0,3)
4. Krzysztof Buczkowski (GTŻ Grudziądz) - 10 (1,3,1,2,3)
5. Piotr Świderski (Betard Sparta Wrocław) - 10 (1,2,3,2,2)
6. Mateusz Szczepaniak (Orzeł Łódź) - 9+3 (2,2,1,3,1)
7. Piotr Protasiewicz (Stelmet Falubaz Zielona Góra) - 9+2 (3,0,2,2,2)
----------------------------------
8. Sebastian Ułamek (Tauron Azoty Tarnów) - 9+1 (3,1,2,3,w)
----------------------------------
9. Damian Baliński (Unia Leszno) - 8 (2,1,2,1,2)
10. Tomasz Gapiński (Polonia Bydgoszcz) - 7 (2,3,1,1,w)
11. Adrian Miedziński (Unibax Toruń) - 7 (1,1,1,3,1)
12. Tomasz Jędrzejak (Betard Sparta Wrocław) - 5 (w,0,d,2,3)
13. Adrian Gomólski (ŻKS Ostrovia Ostrów) - 5 (2,1,0,w,2)
14. Piotr Dziatkowiak (Kolejarz Rawag Rawicz) - 4 (0,2,0,1,1)
15. Daniel Pytel (KS ROW Rybnik) - 2 (0,0,2,u,d)
16. Sławomir Drabik (KS ROW Rybnik) - 0 (0,0,d,d,-)
17. Marcin Nowaczyk(Kolejarz Rawag Rawicz) - 0 (0)

Bieg po biegu:
1. Protasiewicz, Mt. Szczepaniak, Miedziński, Dziatkowiak
2. Ułamek, Gomólski, Jankowski, Pytel
3. Kołodziej, Baliński, Świderski, Jędrzejak (w)
4. Mich. Szczepaniak, Gapiński, Buczkowski, Drabik
5. Mich. Szczepaniak, Mt. Szczepaniak, Ułamek, Jędrzejak
6. Buczkowski, Dziatkowiak, Baliński, Pytel
7. Gapiński, Świderski, Gomólski, Protasiewicz
8. Jankowski, Kołodziej, Miedziński, Drabik
9. Świderski, Pytel, Mt. Szczepaniak, Drabik (d)
10. Kołodziej, Ułamek, Gapiński, Dziatkowiak
11. Jankowski, Protasiewicz, Buczkowski, Jędrzejak (d)
12. Mich. Szczepaniak, Baliński, Miedziński, Gomólski
13. Mt. Szczepaniak, Buczkowski, Kołodziej, Gomólski (w)
14. Mich. Szczepaniak, Świderski, Dziatkowiak, Jankowski
15. Ułamek, Protasiewicz, Baliński, Drabik (d)
16. Miedziński, Jędrzejak, Gapiński, Pytel (u)
17. Jankowski, Baliński, Mt. Szczepaniak, Gapiński (w)
18. Jędrzejak, Gomólski, Dziatkowiak, Nowaczyk
19. Kołodziej, Protasiewicz, Mich. Szczepaniak, Pytel (d)
20. Buczkowski, Świderski, Miedziński, Ułamek

Bieg dodatkowy:
21. Mt. Szczepaniak, Protasiewicz, Ułamek

Sędzia: Wojciech Grodzki
NCD: w 14. biegu uzyskał Michał Szczepaniak - 63,40 sek.
Widzów: ok. 700

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×