Na inaugurację rozgrywek ligowych w sezonie 2010 Caelum Stal Gorzów pokonała na swoim torze Unię Leszno 47:43. Z pewnością przez wielu ten pojedynek zostanie zapamiętany na długo, bowiem dopiero w 15 biegu gospodarze zagwarantowali sobie zwycięstwo w meczu. Baliński był wówczas jednym z liderów swojej drużyny, a w całym meczu wywalczył 9 punktów i bonus. Popularny "Bally" zdaję sobie sprawę z tego, że w poniedziałek jego zespół czeka trudny pojedynek. - Wiemy jaką siłą dysponuje Gorzów, my też mamy swoją siłę, pojedziemy tam z pełnym optymizmem i powalczymy o jak najlepszy wynik. Lubię tam jeździć, wiadomo jednak, że czeka nas trudna przeprawa - powiedział 33-letni zawodnik.
Źródło: Radio Elka