Komunikacja kluczem do zwycięstw - komentarze po meczu KS ROW Rybnik - Lotos Wybrzeże Gdańsk

Rybnickim Rekinom nie udało się wygrać drugiego w tym sezonie spotkania przed własną publicznością. W niedzielne deszczowe popołudnie ekipa KS ROW Rybnik uległa Lotosowi Wybrzeże Gdańsk różnicą 14 punktów. Oto co po spotkaniu mieli do powiedzenia główni aktorzy widowiska.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk

Ronnie Jamroży (KS ROW Rybnik): Nie możemy porażki tłumaczyć opadami deszczu i torem, bo jechaliśmy przecież u siebie. Na pewno pogoda znacznie zmieniła tor od tego, na jakim trenowaliśmy. Goście znaleźli lepsze ustawienia sprzętu i jechali szybciej niż my. Może gdyby na początku udało się objąć prowadzenie potem byłoby inaczej, ale tak się nie stało.

Sławomir Drabik (KS ROW Rybnik): Już w Poznaniu wyczaiłem jakiś problem, bo traciłem prędkość. Dzisiaj było to samo, a rywale wykorzystywali to i mnie wyprzedzali. Nie wiem gdzie dokładnie tkwi problem, czy jest to w silniku czy może we mnie. Niestety nie było dzisiaj prędkości bez znaczenia czy jechałem szeroko, czy po krawężniku. Nie potrafiłem się odpowiednio napędzić no i szkoda straconych punktów. Potwierdza się to co mówiłem wcześniej, że poziom tej ligi jest wysoki i trzeba być przygotowanym jak do ekstraligi.

Rory Schlein (KS ROW Rybnik): Nie da się ukryć, że deszcz trochę popsuł nam założenia. Tor się nieco zmienił i trzeba było poszukać innych ustawień. Trenowaliśmy na innym torze i na takim właśnie mieliśmy też odjechać niedzielne spotkanie, ale było inaczej. Musiałem szukać ustawień i myślałem, że w drugiej części meczu będzie lepiej, a niestety było gorzej.

Dariusz Momot (KS ROW Rybnik): Zabrakło nieco punktów Rory Schleina czy Sławka Drabika. Chłopaki z Gdańska byli dzisiaj bardzo szybcy. Niestety pogoda trochę pokrzyżowała nam plany z przygotowaniem toru, ale to nie może być żadne wytłumaczenie. Nasza drużyna dzisiaj przegrała bo Gdańsk był po prostu lepszym zespołem.

Magnus Zetterstroem (Lotos Wybrzeże Gdańsk): Wygrana cieszy bo oznacza to, że udało nam się zrealizować nasz cel. Cieszę się również ze swojego dobrego występu. Dobrze mi się jeździ w Rybniku, chociaż dzisiaj było nieco inaczej w porównaniu z tym, jak jest tutaj zawsze. Nie przeszkodziło to jednak w osiągnięciu dobrego wyniku.

Darcy Ward (Lotos Wybrzeże Gdańsk): Cieszę się z sukcesu zespołu oraz swojej postawy. Udało się dołożyć cenne punkty do wygranej, a to jest najważniejsze. W drużynie panuje świetna atmosfera, która sprzyja dobrym wynikom. Pokazaliśmy dzisiaj dobry speedway. Każdy z nas starał się jak mógł i wynik drużynowy jest zadowalający. Mam nadzieję, że będzie tak dalej.

Stanisław Chomski (Lotos Wybrzeże Gdańsk): Wydaje mi się, że wygraliśmy w dobrym stylu. Dzisiaj było widać dobrą komunikację na torze - nad tym ostatnio mocno pracowaliśmy. Moi zawodnicy dzisiaj byli bardzo mocno skoncentrowani i czujni zarówno na torze, jak i w parkingu, skąd obserwowali to, co dzieje się z torem. Komunikacja na torze i w parkingu to podstawa do osiągania dobrych wyników. Punkty meczowe muszą cieszyć. Deszcz z pewnością popsuł nieco założenia co do toru gospodarzy, ale czasem tak właśnie bywa.

Maciej Polny (Lotos Wybrzeże Gdańsk): Przede wszystkim cieszymy się, że mamy w swoim składzie takiego zawodnika, jak Darcy Ward. U niego nie do końca wszystko jest tak, jak ma być, ale z każdym dniem jest lepiej. To właśnie jego punktów brakowało nam w dwóch pierwszych przegranych spotkaniach. Martwi natomiast to, że nie jadą polscy seniorzy. Oni muszą zacząć punktować regularnie.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×