Michael Jepsen Jensen dla SportoweFakty.pl: Zrobiliśmy to co do nas należało

W niedzielę doszło do rozegrania spotkań IV kolejki Speedway Ekstraligi. W Toruniu miejscowy Unibax pokonał zespół aktualnego mistrza Polski, Unię Leszno 50:40. W spotkaniu tym 3 punkty dla gospodarzy wywalczył Michael Jepsen Jensen. Po meczu żużlowiec klubu z Torunia podzielił się z portalem SportoweFakty.pl odczuciami dotyczącymi zarówno swojego występu, jak i drużyny.

Młody Duńczyk był pod wrażeniem jazdy swojego zespołu i nie krył zadowolenia ze zwycięstwa Unibaksu. - Przede wszystkim to był dobry mecz dla naszego zespołu. Zrobiliśmy to co do nas należało, udało się ostatecznie wygrać 10 punktami. Odjechaliśmy wspaniałe zawody, ale to nie było łatwe spotkanie dla nas. Na początku mieliśmy problemy ze startami i rozegraniem pierwszego łuku. Później było już dużo lepiej, co zaowocowało takim, a nie innym wynikiem - powiedział dla portalu SportoweFakty.pl Michael Jepsen Jensen.

Startujący w barwach klubu z grodu Kopernika dziewiętnastolatek dużo mniej pozytywnie wypowiadał się na temat swojego indywidualnego występu w potyczce przeciwko leszczyńskim Bykom. - Nie zdobyłem zbyt wielu punktów, nie jestem z tego powodu zbyt szczęśliwy, ponieważ motocykle miałem przygotowane odpowiednio. Na pewno nie załamuję się, czekam teraz z niecierpliwością na kolejne zawody i liczę na lepszy rezultat - zakończył żużlowiec.

Komentarze (0)