18-latek reprezentujący barwy ŻKS Ostrovia Ostrów Wielkopolski pauzował więc prawie miesiąc. Ma już za sobą trening w Bałakowie. - Przerwa na rehabilitację została dobrze wykorzystana i "Wowa" wraca w pełni sił na polskie tory. W piątek wziął udział w pierwszym treningu na swoim macierzystym torze i z ręką jest wszystko w najlepszym porządku - informuje Michał Widera, opiekun żużlowca.
Władimir Borodullin pod koniec tego tygodnia pojawi się w Ostrowie Wielkopolskim, gdzie chce jak najlepiej przygotować się do niedzielnego meczu z Kaskadą Równe.
Żródło: www.funny-team.com