Jak opolanie radzą sobie w Ostrowie?

W niedzielę Lubawa Litex Ostrów Wielkopolski podejmie Kolejarza Opole. Wśród gości najlepiej ostrowski tor zna Adam Czechowicz, a w przedsezonowym sparingu jeździł na nim Marcin Rempała.

Opolanie ostatnich meczów w Ostrowie nie będę wspominali miło, gdyż za każdym wysoko przegrywali. Ostatnie zwycięstwo odnieśli w barażach o I ligę w 2001 roku. Spotkanie to pamięta, jako jedyny z obecnego składu Kolejarza, Adam Czechowicz. "Czesiu" na torze w Ostrowie lubi się zresztą ścigać, co potwierdzają jego udane występy w latach 2005 i 2010. W poprzednim sezonie powracał do żużla po długiej chorobie, mimo to w swoim pierwszym wyjazdowym meczu zdobył 8 punktów w czterech startach.

Gorzej radził sobie wówczas Michał Mitko. Wychowanek RKM-u Rybnik w tym sezonie jednak nie zawodzi i jest najskuteczniejszym zawodnikiem swojego zespołu (także na wyjazdach). Jego poprzednie starty w Ostrowie były przyzwoite. W 2009 roku w zawodach I ligi uzbierał 7 punktów. Tyle samo zapisał na swoim koncie rok wcześniej podczas memoriału Rifa Saitgariejewa.

Nieźle na ostrowskim torze czuje się Rafał Fleger, który w sezonie 2009 zanotował udany występ ligowy (6 punktów w trzech startach) oraz w eliminacjach MIMP (14 w 5). Owal Litexu należy do ulubionych Marcina Jędrzejewskiego. "Siopa" jeździł na nim w zeszłym roku w barwach Orła Łódź. Jego zespół w rundzie finałowej II ligi rozgromił Ostrovię, a on zdobył 11 punktów.

W kwietniowym treningu punktowanym w Ostrowie brał udział Marcin Rempała, lecz występu nie zaliczy do udanych. Jeden bieg wygrał, a w pozostałych przyjeżdżał ostatni. Miał jednak pecha, ponieważ kilka oczek stracił z powodu defektów. Siedem lat temu, w okresie szczytowej formy, wygrał tam półfinał Srebrnego Kasku. Rok później zajął piąte miejsce w półfinale IMP.

W Ostrowie nie mieli się jeszcze okazji ścigać opolscy młodzieżowcy: Łukasz Bojarski i Justin Sedgmen. Dla Australijczyka niedzielny mecz będzie pierwszym wyjazdowym w barwach Kolejarza.

Źródło artykułu: