Marcin Wawrzyniak nie znalazł miejsca w składzie Startu Gniezno, dlatego jeszcze przed rozpoczęciem rozgrywek został wypożyczony do drugoligowej Speedway Polonii Piła. Tam wystąpił w jednym meczu (przeciwko Ostrovii Ostrów), w którym w dwóch wyścigach zapisał na swoim koncie jedno "oczko".
Teraz niespodziewanie zadebiutuje w pierwszej lidze, bowiem mająca problemy kadrowe w gronie młodzieżowców Lechma Poznań wypożyczyła go z Piły korzystając z zapisu mówiącego o "gościu". Przypomnijmy, że instytucja ta pozwala klubom z zaplecza ekstraklasy korzystać z juniorów występujących ligę niżej. Warunkiem jest, żeby nie mieli oni więcej niż 19 lat, a ponadto nie znajdowali się w młodzieżowej reprezentacji Polski.
Wawrzyniak spełnia obie te przesłanki (ma 17 lat).
Wypożyczenie tego zawodnika z Piły oznacza, że w meczu przeciwko Polonii Bydgoszcz w składzie Lechmy wystąpi aż dwóch wychowanków Startu. Obok wspomnianego Wawrzyniaka punkty dla poznaniaków tradycyjnie zdobywać ma Maciej Fajfer.
Ilja Czałow, który dotąd partnerował Fajferowi wrócił do Rosji w celu zaliczenia zaległych egzaminów w szkole.