- Moglibyśmy spróbować być zdolnymi do dopasowania zarówno Emila, jak i Hansa, ale po rozważeniu różnych opcji uznaliśmy, że niezbędne byłoby zbyt wiele zmian i ucierpielibyśmy w innych obszarach zespołu- wyjaśnił na łamach oficjalnej strony Coventry menadżer drużyny, Allun Rossiter.
Co jeszcze zdecydowało o pozostawieniu w ekipie Pszczół Sajfutdinowa kosztem Andersena? - Sięgnęliśmy po Emila, ponieważ Hans miał być na dłużej wyłączony, a teraz zdecydowaliśmy związać się z Emilem, który zostanie naszą własnością, podczas gdy Hans był na wypożyczeniu- dodał Rossiter.
Andersen dostał wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy. Prawa do Duńczyka cały czas posiada jednak jego były klub Peterborough, od którego zgody będzie zależał ewentualny nowy angaż.