- Tor przy ulicy Wrocławskiej został bardzo dobrze przygotowany na środowe zawody. Warunki torowe podczas meczu ze Stelmet Falubazem były jednymi z najlepszych, z jakimi spotkałem się w tym roku w polskiej lidze. Nie dziwi mnie to jednak, bo trener zielonogórskiego klubu, Marek Cieślak, doskonale wie, jak należy się obchodzić z takimi rzeczami jak tor. To świetny fachowiec, który wie co robi, więc można oczekiwać od niego, że nawierzchnia będzie przygotowana bardzo dobrze - powiedział po środowym pojedynku w Zielonej Górze Jason Crump.
Zespół trzykrotnego Indywidualnego Mistrza Świata zremisował ze Stelmet Falubazem w dość szczęśliwych dla siebie okolicznościach. W dwóch ostatnich wyścigach liderzy klubu spod znaku Myszki Miki, Greg Hancock i Piotr Protasiewicz zanotowali defekty na pierwszej i drugiej pozycji. - Ciężko powiedzieć, czy większym pechem nie było to, że do meczu przystąpiliśmy w szóstkę, bez poobijanego w Szwecji Rafała Okoniewskiego - skwitował krótko Australijczyk.
"Crumpie" jest w tym sezonie bezapelacyjnie najlepszym zawodnikiem PGE Marmy Rzeszów. Ze średnią biegową na poziomie 2,492 Jason Crump zajmuje drugie miejsce wśród najskuteczniejszych zawodników Speedway Ekstraligi.
W meczu Stelmet Falubaz - PGE Marma Jason Crump zdobył 15 punktów