DPŚ: Szwedzi nie załamują się po przegranym półfinale

Celem reprezentacji Szwecji w sobotnim półfinale Drużynowego Pucharu Świata w Vojens było zwycięstwo i bezpośredni awans do finału w Gorzowie Wielkopolskim. Ekipa Trzech Koron na duńskiej ziemi minimalnie uległa jednak gospodarzom i o udział w batalii o medale będzie musiała walczyć w czwartkowym barażu.

W tym artykule dowiesz się o:

Ostatecznie podopieczni Bosse Wirebranda uzbierali o 2 punkty mniej od Duńczyków. Pierwsza część zawodów była znakomita w wykonaniu Szwedów, natomiast w dwóch ostatnich seriach startów nie zdołali oni odnieść ani jednego biegowego zwycięstwa. - Niewiele nam zabrakło do bezpośredniego awansu. Mimo wszystko jestem bardzo zadowolony z chłopaków i jestem pod wrażeniem wysiłku, który włożyli w te zawody - ocenił menadżer teamu z Półwyspu Skandynawskiego.

W ostatecznym rozrachunku Trzy Korony zdobyły tylko o oczko więcej od trzecich Australijczyków, którzy mieli katastrofalny początek rywalizacji. Spora w tym "zasługa" Thomasa H. Jonassona, który w dwudziestej drugiej odsłonie został ukarany wykluczeniem za spowodowanie upadku Troya Batchelora, oraz Fredrika Lindgrena, który w przedostatnim wyścigu wieczoru jechał jako joker i dał się objechać Chrisowi Holderowi. - Przed zawodami rozmawialiśmy o tym, żeby unikać przyjeżdżania na ostatnich miejscach. Gdyby nie wykluczenie Thomasa, to założenie to udałoby się nam zrealizować w stu procentach - dodał Wirebrand.

Oprócz Australijczyków i Szwedów w czwartkowym barażu na Stadionie im. Edwarda Jancarza wystąpią ekipy, które zajmą drugie i trzecie miejsce w poniedziałkowym półfinale w King's Lynn. Na Wyspach rywalizować będą zespoły Czech, Polski, Rosji oraz Wielkiej Brytanii. - Baraż to turniej, w którym wszystko się może zdarzyć. Tam każdy będzie jechał na sto procent i nikt nie odpuści. Będzie zdecydowanie ciężej niż w półfinale - zakończył opiekun Trzech Koron.

Przypomnijmy, że czwartą lokatę w Vojens zajęła reprezentacja Niemiec, która tym samym odpadła ze zmagań o trofeum im. Ove Fundina. Finał DPŚ zaplanowano na 16 lipca.


Szwedzi o awans do finału DPŚ 2011 będą walczyć w barażu

Komentarze (0)