Lechma oddała walkowerem dwa mecze rundy zasadniczej: wyjazdowy z Lokomotivem Daugavpils oraz na własnym torze z GTŻ Grudziądz. Działacze tego drugiego klubu zdecydowali się odstąpić od przysługującej im kary dla ekipy z Poznania. - Odstępujemy od przyjęcia tej kary, bo współczujemy poznaniakom trudnej sytuacji finansowej. Nie muszą nam płacić pieniędzy. Prawdopodobnie także GKSŻ również zrezygnuje z przyjęcia kary od Lechmy - powiedział prezes grudziądzkiego klubu Zbigniew Fiałkowski.
Sternik GTŻ-u wyjawił również, że byli oni gotowi przejąć organizację niedzielnego spotkania z Lechmą i dlatego nie chcieli się zgodzić na rozegranie tego spotkania w Pile. - W czwartek wysłaliśmy do zarządu Polskiego Związku Motorowego pismo, że proponujemy nasz stadion. Byliśmy pod każdym względem gotowi zorganizować ten mecz. Odpowiedź otrzymaliśmy w piątek o 13:30, że jedziemy w Pile - wyjaśnił w rozmowie z Gazetą Pomorską Fiałkowski.
Źródło: Gazeta Pomorska