- Tomasz Gollob po Grand Prix w Cardiff wraca do dobrej formy. Najlepszy polski żużlowiec ma dobre wspomnienia z Terenzano, gdzie radzi sobie bardzo przyzwoicie. Powinien w tym turnieju odegrać pierwszoplanową rolę. Musi też zacząć odrabiać straty do Grega Hancocka, dlatego sądzę, że wygra we Włoszech - powiedział dla SportoweFakty.pl Jacek Gajewski.
Zdaniem naszego eksperta najgroźniejszym rywalem dla Tomasza Golloba może okazać się Jarosław Hampel. - Jarek jeździ ostatnio bardzo równo. W Grand Prix czasami dopada go jednak pech, jeżeli chodzi o losowanie pól startowych. W lidze polskiej i szwedzkiej spisuje się bardzo dobrze. Ma najlepszą średnią w Ekstralidze. Ta forma nie przekłada się jednak na Grand Prix. Myślę jednak, że w Terenzano dojdzie do finału.
- Jason Crump po słabym początku sezonu spowodowanym wprowadzeniem nowych tłumików zaczyna jeździć na wysokim poziomie. Zwłaszcza udowadnia to w polskiej lidze, gdzie jest prawdziwym liderem swojego zespołu.
- Wydaje mi się, że Chris Holder już na stałe zaczynie walczyć o czołowe lokaty. W tym sezonie jeździ bardzo skutecznie. We Włoszech powinien zająć wysoką pozycję - dodał.
Były menedżer Unibaksu Toruń twierdzi, że w finale Grand Prix Włoch nie zobaczymy Grega Hancocka. - Jeżeli chodzi o Grega Hancocka to ostatnio jakby spisywał się nieco słabiej. Ostatni występ na jego torze w Elitserien był nieudany. Być może wybiła go z rytmu przerwa podczas Drużynowego Pucharu Świata. Czasami jest tak, że forma w lidze nie przekłada się na Grand Prix. Tor w Terenzano nie jest jego ulubionym owalem - zakończył.
Triumfatorzy Grand Prix Włoch według Jacka Gajewskiego:
1. Tomasz Gollob
2. Jarosław Hampel
3. Chris Holder
4. Jason Crump