- Nadal przechodzę zabiegi, które pozwalają mi powrócić do pełnej sprawności po upadku w Toruniu. Niestety nie czuję się najlepiej, aby wystąpić w Lesznie. Szkoda, bo w ubiegłym roku również nie mogłem powalczyć o złoto - poinformował Tomasz Gollob na łamach swojej strony internetowej.
Najlepszego żużlowca w finale IMP zabrakło także w ubiegłym roku. Wcześniej na najwyższym stopniu podium stawał 8 razy.
Zgodnie z regulaminem miejsce Golloba zajmie Szymon Kiełbasa.