Tomasz Gapiński rozpoczynał przygodę z czarnym sportem w Pile. W swojej karierze reprezentował barwy drużyn z Wrocławia, Częstochowy i Gorzowa. Aktualnie jest zawodnikiem bydgoskiej Polonii z którą pewnie zmierza po awans do Ekstraligi. Gapiński zajmuje ósme miejsce na liście najskuteczniejszych zawodników pierwszej ligi.
Awans do leszczyńskiego finału IMP Tomasz Gapiński zapewnił sobie w turnieju półfinałowym w Opolu, w którym zgromadził dziewięć punktów. Zawodnik liczy na dobry występ w sobotnich zawodach. - Bardzo chciałbym okazać się "czarnym koniem" tej imprezy. Będę robił wszystko, żeby tak się właśnie stało. Byłbym bardzo szczęśliwy, gdyby udało mi się się zakręcić koło podium. Na pewno jednak to nie ja należę do głównych faworytów. Numerem jeden do zdobycia mistrzowskiego tytułu jest Jarek Hampel. Nie wolno jednak przekreślać szans pozostałej piętnastki. Finały jednodniowe rządzą się swoimi prawami. Jeśli ktoś będzie miał "dzień konia" to może pokonać każdego faworyta. Wiele różnych rzeczy może się wydarzyć. O ostatecznych wynikach może zadecydować dyspozycja dnia i odrobina szczęścia. Taki jest już urok jednodniowych imprez - powiedział Tomasz Gapiński.
Grzegorz Walasek i Tomasz Gapiński
na Instagramie 
na Facebooku 
