- Zawodnicy, którzy przewodzą w klasyfikacji generalnej są aktualnie w najwyższej formie i to oni powinni rozdawać karty w Vojens. W ubiegłym roku na tym obiekcie wygrał Tomasz Gollob z kompletem punktów. Tym razem też może odegrać jedną z wiodących ról. Myślę jednak, że jego szanse na obronę mistrzowskiego tytułu są minimalne. Musiałby bardzo słabo zacząć jeździć Greg Hancock a na to się raczej nie zanosi. Jednym z głównych kandydatów do podium w Vojens jest oczywiście Jarosław Hampel. Ten zawodnik świetnie radzi sobie praktycznie w każdych warunkach. Jego forma w ostatnich tygodniach jest po prostu imponująca. Szkoda, że Hampel w tegorocznym cyklu Grand Prix dwukrotnie kończył turnieje z dorobkiem pięciu punktów. Jeśli myśli o złotym medalu to takie występy nie mogą się już przytrafić - mówi Zenon Plech.
Do rywalizacji w cyklu Grand Prix wraca Janusz Kołodziej. Nasz ekspert nie spodziewa się jednak powrotu tego żużlowca do optymalnej formy. - Nie wydaje mi się, żeby ta przerwa miała zbawienny wpływ na tego zawodnika. Nie da się wyjść z głębokiego kryzysu w tak krótkim czasie. Chciałbym się jednak mylić, życzę Januszowi jak najlepszego występu - zakończył.
Obsada biegu finałowego według Zenona Plecha:
Andreas Jonsson
Jarosław Hampel
Tomasz Gollob
Greg Hancock