Niedzielne spotkanie towarzyskie było jednocześnie zakończeniem sezonu w Łodzi. Była to więc okazja do licznych podziękowań. Przed prezentacją odczytano list zarządu, w którym działacze dziękowali za wsparcie w mijającym roku. Podziękowania wygłosili także przedstawiciele fanklubu. Głos zabrał również sam Witold Skrzydlewski, który dziękując wszystkim oficjalnie ogłosił, że był to ostatni sezon, w którym występuje w roli głównego sponsora. Zapewnił, że klub może liczyć na jego wsparcie, ale nie w tak dużym stopniu jak dotychczas.
Po prezentacji żużlowcy udali się na trybuny, gdzie do swoich kasków zbierali pieniądze na leczenie 5-letniego Aleksandra, chorującego na mózgowe porażenie dziecięce. Chłopiec został zakwalifikowany do kosztownej operacji w USA, więc liczyło się każde wsparcie. Wśród kibiców chodzili także między innymi łódzcy politycy. Zebrano prawie 11 tysięcy złotych.
Mecz rozpoczął się od mocnego uderzenia zawodników Skrzydlewskiego, występujących w roli gości. W składzie zabrakło Renata Gafurowa i Andrieja Karpova. Zastąpili ich odpowiednio Ronnie Jamroży i Norbert Magosi, ale z pewnością obaj liczyli na lepszy występ w swoim wykonaniu. Łącznie zdobyli bowiem cztery punkty. Jamroży co prawda wraz z Robertem Miśkowiakiem wygrali podwójnie pierwszy bieg, ale potem zawodnik RKM Rybnik jechał słabiej. Miśkowiak natomiast okazał się najlepszym zawodnikiem, przegrywając jedynie z klubowym kolegą Maciejem Kuciapą w ostatniej odsłonie dnia.
Zawodnicy gości prowadzili od początku meczu, powiększając przewagę. Trener Janusz Ślączka zastosował dwie rezerwy taktyczne, w tym jedną złotą, ale pozwoliło to jedynie zmniejszyć stratę do rywali. W łódzkiej ekipie zabrakło kontuzjowanego Mateusza Szczepaniaka, ale zawodnik Orła pojawił się na stadionie ze stabilizatorem na prawym kolanie. Zastąpił go Charlie Gjedde i był to w miarę udany występ Duńczyka.
W spotkaniu zanotowano kilka ciekawych wyścigów. Nie obyło się także bez upadków. Jako pierwszy z torem zapoznał się startujący gościnnie w zespole gospodarzy Aleksandr Loktajew. Powtórzył to jeszcze raz, na szczęście niegroźnie. Inaczej skończyło się w przypadku Jacka Rempały, który po upadku tor opuścił w karetce i mimo iż nie doznał kontuzji, nie pojawił się już na torze.
Po zakończeniu meczu każdy z zawodników otrzymał pamiątkowy puchar, kwiaty i szampana. Dodatkowo wyróżniony został najlepszy zawodnik spotkania - Robert Miśkowiak, najmłodszy uczestnik - Aleksandr Loktajew a zwycięska drużyna otrzymała puchar ufundowany przez Ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka.
Drużyna Witolda Skrzydlewskiego - 49
1. Robert Miśkowiak 14 (3,3,3,3,2)
2. Ronnie Jamroży 3+1 (2*,0,1,0,-)
3. Maciej Kuciapa 12 (2,3,1,3,3)
4. Norbert Magosi 1 (0,1,-,0)
5. Norbert Kościuch 9+1 (3,2*,w,2,2)
6. Dawid Lampart 10 (3,1,3,3,d)
7. Mateusz Borowicz 0 (0,0)
Drużyna Janusza Ślączki - 42
9. Daniel Jeleniewski 8 (1,1,3,2,1,d)
10. Jacek Rempała 0 (0,w/2, -,-)
11. Rafał Trojanowski 9+1 (1,1*,2,2,3)
12. Linus Sundstroem 13+1 (3,2,4*,1,3,-)
13. Charlie Gjedde 8 (2,2,2,1,1)
14. Adrian Osmólski 1+1 (1*,-,0,0,-)
15. Aleksandr Loktajew 3 (2,w,1,w)
Bieg po biegu:
1. (67,59) Miśkowiak, Jamroży, Jeleniewski, Rempała (C) 1:5
2. (67,92) Lampart, Loktajew, Osmólski, Borowicz 3:3 (4:8)
3. (67,32) Sundstroem, Kuciapa, Trojanowski, Magosi 4:2 (8:10)
4. (68,21) Kościuch, Gjedde, Lampart, Loktajew (u/w) 2:4 (10:14)
5. (68,21) Miśkowiak, Sundstroem, Trojanowski, Jamroży 3:3 (13:17)
6. (68,27) Kuciapa, Gjedde, Magosi, Osmólski 2:4 (15:21)
7. (69,25) Lampart, Kościuch, Jeleniewski, Rempała (w/2) 1:5 (16:26)
8. (68,32) Miśkowiak, Gjedde, Jamroży, Osmólski 2:4 (18:30)
9. (69,05) Jeleniewski, Sundstroem (ZRT), Kuciapa, Borowicz 7:1 (25:31)
10. (69,12) Lampart, Trojanowski, Sundstroem, Kościuch (u/w) 3:3 (28:34)
11. (68,64) Kuciapa, Jeleniewski, Gjedde, Jamroży 3:3 (31:37)
12. (68,64) Miśkowiak, Trojanowski, Loktajew, Lampart (d4) 3:3 (34:40)
13. (69,03) Sundstroem, Kościuch, Jeleniewski, Magosi 4:2 (38:42)
14. (69,45) Trojanowski, Kościuch, Gjedde, Jamroży (w/2) 4:2 (42:44)
15. (69,93) Kuciapa, Miśkowiak, Loktajew (w/u), Jeleniewski (d4) 0:5 (42:49)
Sędzia: Michał Stec z Krosna
NCD: w 3. biegu uzyskał Linus Sundstroem - 67,32 sek.
Widzów: ok. 2500
Startowano wg II zestawu