Niels Kristian Iversen dla SportoweFakty.pl: To nie nasza wina, że spadł deszcz

Bardzo dobry występ w niedzielnych derbach Ziemi Lubuskiej zanotował Niels Kristian Iversen. Duńczyk wygrał oba swoje biegi, a jego Caelum Stal pokonała Stelmet Falubaz 27:19. Spotkanie zostało przerwane po rozegraniu ośmiu wyścigów. Portal SportoweFakty.pl poprosił gorzowianina o kilka słów po meczu.

- Jesteśmy rozczarowani, że tego meczu nie udało się rozegrać do końca. To jednak nie nasza wina, że spadł deszcz. Pogoda była zła i to spotkanie trzeba było przerwać. Szkoda, że tak się stało, bo mieliśmy bardzo dużą szansę na odniesienie wysokiego zwycięstwa. Zawody kończymy z ośmiopunktową zaliczką i czeka nas trudny pojedynek za tydzień w Zielonej Górze. Z drugiej strony osiem punktów to całkiem niezła przewaga i jesteśmy w stanie ją wybronić, jeżeli wszyscy przystąpimy do tego spotkania skoncentrowani - powiedział specjalnie dla portalu SportoweFakty.pl Niels Kristian Iversen.

Duńczyk wygrał w niedzielę oba swoje wyścigi. - To był niezły występ. Wygrałem dwa biegi, ale tych zwycięstw mogło być więcej. Zdobyłem sześć punktów i naprawdę mogę być zadowolony, ale raz jeszcze podkreślam, że za tydzień czeka nas ciężkie spotkanie - stwierdził Duńczyk.

Można odnieść wrażenie, że tor przygotowany na derby Ziemi Lubuskiej do najłatwiejszych nie należał. - Tor był w porządku. Było kilka nierówności na pierwszym łuku, ale nie zmienia to faktu, że było okej. Mogę powiedzieć, że na treningu nawierzchnia była trudniejsza - zakończył zawodnik Caelum Stali.

Niels Kristian Iversen zaliczył bardzo dobry występ w derbach Ziemi Lubuskiej< /font>

Komentarze (0)