Co dalej z Holtą?

Prezes Unibaksu Toruń informację o przedwczesnym zakończeniu sezonu przez Rune Holtę nazwał bzdurą. A tymczasem Norweg z polskim paszportem na łamach szwedzkiej prasy poinformował, że poważnie się nad tym zastanawia.

We wtorek Holta znów "położył" spotkanie Dackarnie Malilla, zdobywając zaledwie trzy punkty. Za tydzień Dackarnę czeka dwumecz o utrzymanie z Vastervikiem. Uczestnik Grand Prix po wtorkowym pojedynku narzekał na łamach gazety Vimmerby Tidning na stan toru w Malilli. Jego nadgarstki znów nie wytrzymały. - Nie mogłem utrzymać kierownicy. Bardzo mnie bolało - stwierdził Holta.

Działacze Dackarny nie otrzymali od swojego zawodnika odpowiedzi, czy będzie on gotowy na przyszłotygodniowe dwa spotkania "o wszystko". - Nie wiem co robić. Mam wizytę u lekarza, po której podejmę decyzję - dodał Holta.

W Malilli nie wykluczają nowych kontraktów, jeśli Rune Holta nie będzie gotów do jazdy we wtorek i środę.

Na jednej ze szwedzkich stron zamieszczono fotorelację z meczu Dackarna - Valsarna Hagfors. Holta na jednym ze zdjęć wręcz zwija się z bólu.

Dodajmy, że w sobotę Norwega z polskim paszportem czeka start w Grand Prix Chorwacji w Gorican. W niedzielę odbędą się kolejne mecze w lidze polskiej.

Komentarze (0)