1. Cameron Woodward - 15 (3,3,3,3,3) (4 raz w siódemce kolejki) - Lubelski Węgiel KMŻ pokonał na własnym torze Speedway Wandę Kraków. Po raz kolejny liderem Koziołków był Australijczyk, który do zespołu dołączył w trakcie sezonu i z każdym kolejnym meczem udowadnia, że działacze z Lublina mieli nosa, podpisując z nim kontrakt.
2. Mariusz Puszakowski - 11+4 (2*,2*,2*,2*,3) (2) - Początek ligowej rywalizacji nie był dobry dla wychowanka toruńskiego Apatora. Jednak w końcówce sezonu Puzon wrócił do składu Lubelskiego Węgla KMŻ i jest silnym punktem drużyny prowadzonej przez Grzegorza Dzikowskiego. Przeciwko Speedway Wandzie Kraków doświadczony zawodnik zdobył komplet oczek.
3. Michał Mitko - 13 (2,2,2,2,3,2) (7) - 23-latek jest w tym sezonie zdecydowanym liderem Kolejarza Opole. Opolanie stracili już szansę na awans do I ligi, a w 17. kolejce ulegli na wyjeździe Stokłosa Polonii Piła. Najlepszym zawodnikiem w talii trenera Andrzeja Maroszka był właśnie Mitko.
4. Szymon Kiełbasa - 14+2 (3,3,2,3,2*,1*) (2) - Po raz drugi do naszego zestawienia trafił wychowanek tarnowskich Jaskółek. Tym razem był on najlepszym zawodnikiem Kolejarza Rawag Rawicz w spotkaniu na własnym torze z Lubawą Litex Ostrów Wielkopolski.
5. Mariusz Staszewski - 15 (3,3,3,3,3) (5) - Doświadczony żużlowiec był klasą samą dla siebie w starciu Kolejarza Rawag Rawicz z Lubawą Litex Ostrów Wielkopolski. Ostrowianie pokonali na wyjeździe swoich rywali, dzięki czemu przedłużyli swoje szanse na bezpośredni awans do I ligi.
6. Przemysław Pawlicki - 14+1 (3,3,3,2*,3) (9) - Wychowanek Unii Leszno to absolutny rekordzista w naszym zestawieniu. Tym razem do siódemki kolejki trafił za spotkanie Stokłosa Polonii Piła z Kolejarzem Opole, w którym nie znalazł pogromcy.
7. Anton Rosen - 11 (3,2,3,2,1) (2) - Szwed był jedną z najjaśniejszych postaci rawickich Niedźwiadków w pojedynku z Lubawą Litex Ostrów Wielkopolski. Z pewnością gdyby nie postawa szwedzkiego juniora, porażka Kolejarza byłaby dużo wyższa.
Siódemka kolejki jest wybierana zgodnie z obowiązującym regulaminem, a więc w składzie trzech Polaków, a jeden z juniorów musi być zawodnikiem krajowym.