Sporo mówiło się, iż torunianie w przyszłym roku nie będą chcieli go zmieniać. Ta koncepcja już jednak upadła, a jak informują Nowości, praktycznie przesądzone jest odejście z zespołu Rune Holty i Michaela Jepsena Jensena. - Nie robimy żadnych nerwowych ruchów, musimy się spokojnie zastanowić. Ten sezon pokazał, że najważniejsze jest wejście do pierwszej czwórki, a play off rządzi się swoimi prawami. Może trzeba się zastanowić nad skompletowaniem zespołu bez gwiazd, ale z charakterem - powiedział prezes klubu - Wojciech Stępniewski.
Pewni miejsca w składzie na przyszły sezon są Ryan Sullivan, Adrian Miedziński i bracia Pulczyńscy. Podobno nie jest przesądzone, że w drużynie pozostanie Australijczyk Chris Holder, który w tym i zeszłym sezonie zawodził w najważniejszych momentach. Jeśli pozostanie w Grand Prix, to do Torunia nie mógłby wrócić Darcy Ward, który prawdopodobnie dostanie dziką kartę, a działacze chętnie widzieliby go w swoim zespole.
Źródło: Nowości