Lekka i łatwa wygrana Skorpionów (relacja)

Łukasz Czechowski 20.07.2008, 22:39

O takich meczach, jak w niedzielę odbył się w Poznaniu, najlepiej napisać, że po prostu się odbyły. Wynik 66:23 całkowicie oddaje to, co działo się na torze. Żużlowcy Kolejarza Rawicz stanowili tylko tło dla dobrze dysponowanych gospodarzy. Dość powiedzieć, że goście na swoim koncie nie zanotowali żadnej trójki.

W tym artykule dowiesz się o:

Lechma Poznań

Kolejarz Rawicz

Metalkas 2. Ekstraliga

Żużlowcy Kolejarza właściwie tylko w pierwszych trzech biegach stawili czynny opór gospodarzom, starczyło to jednak tylko na wynik 12:6. Po następnym było już 17:6, bo w gonitwie nr 4 do mety dojechali jedynie poznaniacy. W pierwszej odsłonie upadł nieatakowany Piotr Dym, w drugiej odsłonie na drugim łuku podniosło Andrew Tully’ego, a w niego wjechał Rafał Trojanowski. Wypadek wyglądał bardzo groźnie, szczęśliwie jednak nikomu nic się nie stało.

Później większość wyścigów kończyło się podwójnym zwycięstwem gospodarzy. Wyjątek stanowiły biegi nr 5, 9 i 11 z czego w tym ostatnim jeden z poznaniaków, Piotr Dziatkowiak nie stawił się pod taśmą. - Niestety Piotrkowi zespół się motoplat, a że to niezbyt bogaty zawodnik, to miał tylko jeden motocykl - wyjaśnił Zbigniew Jąder, szkoleniowiec PSŻ-u. Bieg ten, mimo że w niepełnym składzie, dostarczył kibicom nieco emocji, bowiem zacięto walkę o 2 punkty stoczyli... Grzegorz Knapp i Mark Lemon.

Warty odnotowania jest także powrót po wielotygodniowej przerwie Zbigniewa Sucheckiego, który w 5 startach zdobył 11 punktów oraz bonus. Słabiej wypadł jedynie z swoim drugim biegu, gdy przegrał start, a na dystansie nie był w stanie pokonać rywali. - Cieszę się z tego występu. Wypadł w takim meczu, gdzie nie było presji, a rywal nie był zbyt silny. W drugim swoim biegu źle dobrałem przełożenia i motocykl zamiast do przodu, poszedł do góry - wyjaśnił Suchy. - Bardzo dobrze Zbyszek dziś pojechał i myślę, że będziemy mieć z niego jeszcze pociechę - dodał Jąder.

Tym meczem poznańskie środowisko żużlowe włączyło się do akcji pomocy Startowi Gniezno, który podczas feralnego wyjazdu stracił większość sprzętu. Całkowity dochód z biletów zakupionych przez gnieźnieńskich kibiców zostanie przekazany na konto klubu, dodatkowo zorganizowano zbiórkę wśród poznańskich kibiców. Po meczu natomiast poznańscy działacze zaserwowali kibicom dodatkową atrakcję w postaci koncertu grupy Gedeon Jerubbaal.

Kolejarz Rawicz:

1. Ronnie Jamroży 5+1 (2,1*,1,1)

2. Marcin Nowaczyk 4 (0,2,0,1,1)

3. Mark Lemon 4+1 (0,0,2,1*,1)

4. Grzegorz Knapp 6 (2,1,1,2,0)

5. Piotr Dym 1 (w,0,1,-,d)

6. Paweł Ratajszczak ns

7. Andrew Tully 0 (0,w,0)

8. Marcel Kajzer 3 (2,1,0,0)

PSŻ Milion Team Poznań:

9. Adam Skórnicki 11+2 (1,2*,3,3,2*)

10. Grzegorz Kłopot 8+1 (3,3,w,2*)