Chris Holder to jeden z najbardziej utalentowanych żużlowców na świecie. Australijczyk ma dopiero 24 lata, a już zaliczany jest do grona najlepszych jeźdźców naszego globu. W cyklu Grand Prix startuje dopiero od dwóch sezonów. W zeszłym roku lider Unibaksu Toruń równo jeździł we wszystkich eliminacjach, udało mu się nawet wygrać GP Wielkiej Brytanii w Cardiff i ostatecznie w klasyfikacji generalnej zajął ósme miejsce.
W tym sezonie po fantastycznym początku sezonu Holder nieco spuścił z tonu, ale wciąż jeździ na bardzo wysokim poziomie i utrzymuje się w czołówce. Po zwycięstwie w Grand Prix Szwecji i kilku miejscach na podium Chris zajmuje ósme miejsce. Przed ostatnią rundą w Gorzowie ma dziesięć punktów przewagi nad goniącym go Fredrikiem Lindgrenem i co za tym Australijczyk jeszcze nie może być pewny udziału w przyszłorocznym indywidualnym czempionacie. Holdera w Grand Prix Polski stać na bardzo dobry występ. Awans do półfinału powinien być dla niego absolutnym minimum.
Chris Holder nie może być jeszcze pewny udziału w przyszłorocznym cyklu Grand Prix