- Będę starał się pojechać jak najlepiej. Zakończenie sezonu na drugim miejscu jest dla mnie priorytetem. Zdaję sobie jednak sprawę, że nie będzie łatwo. Końcówka sezonu nie jest już dla mnie tak udana. Ostatnimi czasy pogubiłem w rundach Grand Prix nieco punktów. Walczę do końca i niedługo przekonamy się jakie będą tego rezultaty - oświadczył polski żużlowiec.
Dla "Małego" problemem podczas sobotniej Grand Prix Polski może okazać się wyjątkowo twardy tor w Gorzowie. - To jest faktycznie mały minus tego toru. Lubię ścigać się w Gorzowie. Geometria tego toru nie jest łatwa, ale nie ma przede mną żadnych tajemnic. Natomiast istotne będzie to, aby mieć szybkie motocykle. Bez tego nie można myśleć o dobrym wyniku. Ciężko pracowaliśmy na treningu, aby dopasować maszyny do wybitnie twardego toru. Końcówka treningu była dla mnie bardzo dobra - zakończył.
Źródło: Radio Zachód
