Przypomnijmy, że po porażce na własnym torze z Lotosem Wybrzeże Gdańsk, żużlowcy Startu Gniezno zaprzepaścili praktycznie szanse na bezpośredni awans do Speedway Ekstraligi. W pierwszym spotkaniu barażowym ponieśli porażkę na własnym torze z Włókniarzem Częstochowa i ich szanse na awans pozostają już tylko teoretyczne. Zarówno w spotkaniu barażowym o miejsce w Speedway Ekstralidze, jak również w dwóch ostatnich meczach I ligi, gnieźnianie zastosowali zastępstwo zawodnika za Krzysztofa Jabłońskiego. Miało to miejsce po tym, jak zawodnik na swojej stronie internetowej wydał oświadczenie, w którym poinformował, że jest rozbity i zdruzgotany. Całe oświadczenie dostępne TUTAJ!. Przewodniczący Głównej Komisji Sportu Żużlowego zapowiedział, że w najbliższych dniach wszczęte zostanie postępowanie wyjaśniające w tej sprawie. - Otrzymaliśmy zgłoszenie dotyczące zastosowania ZZ za Krzysztofa Jabłońskiego. W najbliższym czasie wszczęte zostanie postępowanie wyjaśniające w tej sprawie. Sprawdzimy przede wszystkim dokumenty uprawniające Krzysztofa Jabłońskiego do zastosowania za niego ZZ - powiedział dla SportoweFakty.pl Piotr Szymański.
Temat stosowania ZZ za zawodników wzbudza kontrowersje. Dochodzi bowiem do sytuacji, kiedy mamy do czynienia z nadużyciem w stosowaniu tego przepisu. Tak było chociażby w meczu Kolejarza Rawicz z KSM Krosno. O całej sprawie pisaliśmy TUTAJ!. ZZ za Kennetha Hansena zostało zastosowane nie dlatego, że zawodnik był niezdolny do jazdy, ale dlatego, że odmówił startu z powodu zaległości finansowych. Na krośnieński klub nałożono karę finansową oraz walkower w meczu z Kolejarzem.
Zastosowanie ZZ za Krzysztofa Jabłońskiego również budzi kontrowersje. Dzień przed zastosowaniem ZZ zawodnik Startu wziął udział w meczu ligi włoskiej, w którym zdobył 17 punktów. Relacja z meczu Kliknij TUTAJ!. Właśnie dlatego przewodniczący GKSŻ zapowiedział, że sprawa zostanie dokładnie przeanalizowana.