Chrzanowski i Jabłoński nie pojadą z Grudziądzem!

Lotos Gdańsk przegrał w Rybniku dziesięcioma punktami. Zawiedli przede wszystkim Tomasz Chrzanowski i Krzysztof Jabłoński, którzy zostali odsunięci od składu na mecz z GTŻ-em Grudziądz!

- Do każdego mamy pewne zastrzeżenia, ale w ich przypadku spadek formy był zatrważający - mówi Gazecie Wyborczej prezes gdańskiego klubu, Maciej Polny. Obaj żużlowcy mają swoje wytłumaczenia na słabsze występy w Rybniku. - Przepraszam kibiców, choć zdaję sobie sprawę z tego, że to za mało. Jestem na siebie strasznie zły za ten mecz. Ostatnio wyraźnie mi nie idzie. W ostatnich trzech występach w lidze szwedzkiej miałem trzy wypadki i cały czas nie mogę dojść do siebie. Cały czas chodzę na rehabilitację. Brakuje mi wejścia w rytm, objeżdżenia, teraz się to niestety nie zmieni, bo nie dostałem zaproszenia do Szwecji i nie pojadę z GTŻ. Na dodatek zawiódł zagraniczny mechanik, do którego podczas przerwy w rozgrywkach wysłałem swoje silniki. Mimo obietnic, nie były gotowe na piątek i w Rybniku musiałem skorzystać z innych. To mnie jednak nie usprawiedliwia, bo jestem zawodowcem - mówi Tomasz Chrzanowski na łamach Gazety Wyborczej, natomiast Krzysztof Jabłoński dodaje: - Karę przyjmuję z pokorą. Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że pojechałem słabo. Mam nadzieję, że moi koledzy poradzą sobie z GTŻ, ja w każdym razie zamierzam pojawić się w parkingu, żeby im pomóc.

W meczu z GTŻ pojedzie Tobias Kroner, a jako senior wystąpi najprawdopodobniej Billy Forsberg.

Komentarze (0)