Przesądzony jest już powrót do Tarnowa Janusza Kołodzieja. Od kilkunastu dni coraz głośniej mówi się, że Tauron Azoty zasili Greg Hancock. Mistrz świata musi odejść z Zielonej Góry z powodu zmiany regulaminu (ponadto ważne kontrakty mają Andreas Jonsson i Piotr Protasiewicz). Patrząc na sytuację kadrową innych ekstraligowców, Tarnów jest w zasadzie jedynym klubem, gdzie może przejść Amerykanin. Hancock nie ukrywa, że dzwoni do niego wiele polskich klubów. Tymczasem Przegląd Sportowy dotarł do informacji, że w piątek w Sztokholmie doszło do spotkania wiceprezesa Jaskółek - Pawła Pawłowskiego z Jankesem i sprawa przejścia do Tarnowa jest bliska finału, choć wiadomo, że kontrakty można podpisywać dopiero od grudnia.
Ponadto, wg gazety, skład tarnowian zasilić ma Rune Holta, który mimo słabego sezonu jest łakomym kąskiem na rynku transferowym, gdyż posiada on "polskie papiery" oraz niski KSM. Prezes Caelum Stali Gorzów, Władysław Komarnicki twierdzi jednak, że Norweg z polskim paszportem ma bardzo wysokie wymagania finansowe. Właśnie dlatego klub z Gorzowa nie sięgnie po niego. Tarnowski zespół ma bardzo mocnych sponsorów i chce w końcu osiągnąć wynik. Skład Jaskółek mają uzupełnić Leon Madsen i Martin Vaculik. Do pełni szczęścia siódmej drużynie Speedway Ekstraligi brakować będzie mocnego juniora. W ubiegłym sezonie to właśnie młodzieżowcy byli największym problemem tej drużyny.
W Tarnowie zapowiada się zatem ogromna rewolucja kadrowa. Jeśli te informacje potwierdzą się, to pracę w Tauronie Azoty stracą Krzysztof Kasprzak, Sebastian Ułamek, Bjarne Pedersen i Fredrik Lindgren. "Kasper" i "Seba" nie powinni mieć problemów ze znalezieniem zatrudnienia w Ekstralidze. Duńczyka czekają prawdopodobnie starty w I lidze. Szwed, jeśli załapie się na jazdę w SE, to wyląduje prawdopodobnie w Gdańsku lub Częstochowie.
Jedno jest pewne - czeka nas bardzo ciekawy okres transferowy!
Greg Hancock ma za sobą niezwykły sezon. Został mistrzem świata i zdobył cztery złote medale w ligach