Nerwowo na polskich torach

Kto awansuje do pierwszej czwórki? Kto będzie walczył o utrzymanie w lidze? Te pytania zadają sobie kibice po kolejnych spotkaniach w ligach żużlowych. Wysoka ranga spotkań spowodowała, że nerwowo było na torach w Rawiczu i Gnieźnie.

Kolejarz Rawicz nie wygrał w jedenastu kolejnych spotkaniach I ligi. Mecz z RKM Rybnik był jedną z ostatnich szans na zdobycie punktów meczowych. Po pięcu biegach wszystko wskazywało na to, że dwa punkty pojadą do Rybnika. To spowodowało ostrą walkę pomiędzy zawodnikami. Sędzia trzykrotnie powtarzał bieg szósty, w którym co chwilę dochodziło do upadków. Konieczne było ponowne równanie toru oraz rozmowa z zawodniakami.

Podobnie było w Gnieźnie. Start po niespodziewanych porażkach z Miskolcem i Speedway Równe musiał wygrać spotkanie z Kolejarzem Opole. Opolanie z kolei walczą z Orłem Łódź o wejście do grupy zespołów walczących o awans do I ligi. Również w tym spotkaniu sędzia uznał za stosowne przerwanie meczu i odbycie rozmowy z zawodnikami.

Spotkania w Rawiczu i Gnieźnie sędziowali Jan Banasiak i Piotr Jąder.

Komentarze (0)