Piotr Szymko doprecyzowuje

Prawdopodobnie były już trener Polonii Piła - Piotr Szymko w ostatnich dniach udzielił różnym mediom wielu wypowiedzi. Szkoleniowiec uważa, że część jego słów została przez kibiców błędnie odebrana.

Robert Szłapak
Robert Szłapak

- Jestem w stu procentach przekonany, że nikt klubowych pieniędzy nie kradł! - powiedział w rozmowie z naszym portalem Piotr Szymko, odnosząc się do komentarzy po jego ostatnich wypowiedziach. - Rzeczywiście mogło być to tak odebrane i wszystkich, którzy zostali przez to niesłusznie posądzeni przepraszam. To, że działaliśmy uczciwie nie dotyczy tylko mnie, ale także pozostałych członków zarządu. Głównie myślę tu o prezesie Małeckim, który jest z klubem od początku i prywatnie także bardzo często mi pomagał, podobnie jak Przemek Dolny u którego spędziłem wiele dni. Oni oraz Grzegorz Małuch, Mietek Tymko - chyba mogę powiedzieć, że to moi przyjaciele. Wszystko co mówiłem absolutnie nie tyczyło się tego, że w klubie mogło dochodzić do jakichkolwiek nadużyć i przywłaszczania pieniędzy - kontynuuje szkoleniowiec.

Według Piotra Szymko podstaw całego obecnego zamieszania należy szukać gdzie indziej. - Bałagan jaki powstał w dokumentach pokazał, że nie potrafiliśmy się co do złotówki wyliczyć z Senatorem. Są rozbieżności między księgowością jaką prowadzi nam firma zewnętrzna, a tym co się dzieje w klubie. To wszystko trzeba skorygować i doprowadzić do porządku. Zazwyczaj robi się to po dokonaniu bilansu całego roku, czyli na początku stycznia, ale obecnie mamy taką sytuację, że trzeba to zrobić natychmiast.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×