Christian Hefenbrock: Możemy walczyć o awans

Christian Hefenbrock jako jeden z pierwszych zawodników podpisał kontrakt ze Speedway Wandą Kraków. Niemiec liczy, że ze swoim nowym zespołem powalczy o awans do pierwszej ligi.

- Mój przyjaciel, Krystian Plech, pomógł mi nawiązać kontakt z klubem. Opiekuje się mną w ramach swojego projektu Speedway Crime. Zaufałem więc jego rekomendacji - poinformował Hefe dla Dziennika Polskiego.

Były zawodnik m.in. Włókniarza Częstochowa, Polonii Bydgoszcz i GTŻ Grudziądz tym razem zdecydował się na starty w najniższej klasie rozgrywkowej. - Myślę, że lepiej jeździć w drugiej lidze, niż w ogóle nie jeździć w Polsce. Bardzo trudno jest utrzymać miejsce w składzie zespołu ekstraligowego, czy nawet pierwszoligowego. W drugiej lidze rywalizacja również jest zacięta i stoi na niezłym poziomie. Najlepszym dowodem są nazwiska żużlowców, którzy startowali na drugoligowych torach w zeszłym sezonie: bracia Pawliccy, Jason Doyle, Mads Korneliussen i wielu innych - stwierdził Christian Hefenbrock.

Niemiecki żużlowiec ma ambitne plany na tegoroczny sezon. - Mocno wierzę w to, że możemy uplasować się w pierwszej trójce i walczyć o awans - przyznał nowy zawodnik Speedway Wandy.

Źródło: Dziennik Polski

Komentarze (10)
avatar
Mateusz94
17.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mam nadzieje ,że Hafenbrock wreszcie w pełni wykorzysta swój potencjał 
avatar
Krakowski Ogór
17.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Korneliussen jak do nas przyszedl też mega asem nie był w Krosnie śrenią mial raptem 2,0. Patrząc na wasze komentarze można zapytać. Boicie się? Boicie się, że Hefe skutecznie zastąpi w Krakow Czytaj całość
avatar
QSalek
17.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W zeszłym roku miał pecha, bo jak przyszła na niego kolej do występu w Łodzi to doznał kontuzji. Na meczach pokazywanych na Polsacie też za dużo nie pokazywał. 
avatar
kolosz
17.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Awansują do ligi Afrykańskiej chyba 
avatar
Sarpedon
17.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Odbuduje się ale na maksymalnie 8 punktów w meczu